10 kroków koreańskiej pielęgnacji- wprowadzenie

Kochani!

W pierwszym poście na naszym blogu chcemy Was wprowadzić w rytuał koreańskiej pielęgnacji, oparty na 10 krokach. Pokrótce opowiemy Wam o każdym z nich, jednak cyklicznie w każdym miesiącu będzie pojawiał się post „10 Step Korean Skincare Routine”, w którym szerzej omówimy każdy krok i na nim będziemy się skupiać.

Co jeszcze będziecie mogli przeczytać na naszym blogu?
 Zależy nam przede wszystkim na edukacji i świadomym wyborze produktów. Dlatego cyklicznie będziemy publikować posty pod hasłem „Znam skład” (kto nas obserwuje na Instagramie ten wie jak to wygląda), gdzie szczegółowo omówimy składniki występujące w naszych kosmetykach, ich działanie i zastosowanie. Będziemy również poruszać tematy związane z różnymi problemami skóry( trądzik, pigmentacja, zmarszczki, itd.) oraz podpowiemy jak im zaradzić. Podejmiemy kwestie odżywiania i wpływu jedzenia na naszą cerę. Jeśli macie jakieś pomysły dotyczące bloga lub tematów, które Was interesują napiszcie w komentarzu lub wyślijcie email na adres: malakoreanka@gmail.com, jesteśmy otwarci na Wasze sugestie!

10 KROKÓW KOREAŃSKIEJ PIELĘGNACJI

Pewnie większość z Was czytała lub słyszała o książce Charlotte Cho „Sekrety urody Koreanek” (serdecznie polecam). Autorka opisuje w niej swoją historię, a raczej historię kondycji swojej cery, jak zmieniła się dzięki wprowadzeniu rytuału pielęgnacji oraz kosmetyków koreańskich.

Szkatułka ze zdjęcia występuje u nas w 3 zestawach SkinLOVE: SkinLOVE Banana SkinLOVE Berry SkinLOVE Cherry

Oto schemat 10 kroków wg Małej Koreanki (na podstawie rysunków Charlotte Cho):

Szkice 10 kroków możecie kupić na naszej stronie w 2 rozmiarach w wersji laminowanej i nie już od 5 zł! Wersja laminowana 192x112 mm .

Na schemacie widzimy kolejność stosowania poszczególnych kosmetyków. Należy odpowiednio oczyszczać skórę, złuszczać, kurować, nawilżać i chronić. 

Jeśli przeraża Cię myśl stania codziennie rano i wieczorem przed lustrem, zajmując łazienkę współlokatorom na godzinę, aby odbębnić wszystkie 10 kroków to już spieszymy Ci na pomoc :-) Nie każdy krok robimy codziennie, ba niektóre z nich będziesz robić tylko sezonowo, w zależności od kondycji Twojej skóry! Tak, od tego powinnaś zacząć, od rozpoznania potrzeb swojej cery. 

Niewątpliwie kluczową sprawą jest właściwe oczyszczenie twarzy: demakijaż olejkiem myjącym oraz mycie buzi za pomocą żelu lub pianki. Te dwa kroki robimy codziennie rano i wieczorem (niektóre z Was tylko wieczorem używają olejku do mycia buzi, ja jednak wolę oczyścić dogłębnie twarz także po nocnych kuracjach, ale wybór należy do Ciebie :)). 

Peeling zaleca się stosować 2-3 razy w tygodniu, i tutaj masz do wyboru peelingi w formie maski do zmycia (od delikatnej ryżowej, poprzez średnioziarnistą- truskawkową, po drobnoziarnistą z czarnym cukrem, dogłębnie oczyszczającą) lub enzymatyczne. Peeling jest ważnym krokiem w walce z wągrami.

Tonik to produkt, który powinnaś stosować obowiązkowo codziennie. Jest to pierwszy kosmetyk jaki poleca się nastolatkom wchodzącym w okres dojrzewania. Tonik przywraca naturalne, lekko kwaśne pH skóry, zapobiega jej wysuszeniu się, nawilża oraz odświeża. Tonik może być również wielozadaniowy. Jedne zawierają kwasy AHA/BHA pomagające kontrolować produkcje sebum i powstawanie zaskórników, inne zawierają substancje pomagające rozjaśnić przebarwienia czy nawilżyć skórę.

Esencja, ampułki, maseczki w płachcie to produkty do zadań specjalnych. Ich wybór powinnaś uzależnić od obecnego stanu swojej skóry i problemu jaki chcesz zwalczyć. Jedne z nich możesz stosować co drugi dzień, inne raz w tygodniu, a jeszcze inne w określonej porze roku. Jeśli normalnie twoja skóra jest mieszana i używasz lekkich, żelowych produktów, a w okresie zimowym, na skutek ogrzewania, mrozu czy wiatru diametralnie się zmieniła w kierunku skóry suchej, pierwszym krokiem zaradczym powinno być wprowadzenie serum silnie nawilżającego( np. z kwasem hialuronowym). Albo jeśli z powodu zmian hormonalnych w organizmie zaczęły Ci wyskakiwać niechciane pryszcze, zaskórniki, to wówczas powinnaś włączyć do pielęgnacji produkty zawierające kwasy BHA lub AHA, łagodzące zaczerwienia maseczki czy serum do zadań specjalnych. Więcej na temat esencji znajdziesz w tym artykule.

Krem pod oczy może być nawilżający lub przeciwzmarszczkowy. Pamiętaj, że skóra pod oczami jest bardzo cienka, dlatego potrzebuje specjalnego kremu, który ją nawilży, ale nie obciąży! Nawet jeśli masz 25 lat, a wyglądasz na 21, powinnaś wdrożyć do swojej pielęgnacji delikatny, nawilżający krem. 

Nawilżanie, czyli krem na dzień, krem i maseczka na noc. Kremy czy emulsje stosujemy codziennie, w zależności od potrzeb naszej skóry wybieramy te o bogatej konsystencji lub lekkie, żelowe. Jeśli Twoja skóra jest sucha zawsze wybieraj bogate, nawilżające kremy. Jeśli posiadasz skórę tłustą, mieszaną lub trądzikową, Twoim sprzymierzeńcem będą lekkie kremy o konsystencji żelowej (np. zawierające śluz ze ślimaka), które nawodnią skórę.

I ostatni już krok- krem z filtrem przeciwsłonecznym. Wiele z Was traktuje go po macoszemu, uważa że krem warto kupić idąc na plażę, albo jadąc na narty. Według Koreanek to najważniejszy krok w całej pielęgnacji! Dlaczego? Dlatego, że promienie słoneczne docierają do nas przez cały rok, nawet w pochmurną pogodę i to one przyczyniają się do powstawania przebarwień czy starzenia się skóry. A tego byśmy na pewno nie chciały.

Każda cera jest inna i rytuał każdej z nas będzie wyglądał inaczej. Nie ważne jak dużo kosmetyków kupisz, ważne jest abyś wybrała je świadomie i zgodnie z potrzebami Twojej skóry. To co służy Twojej przyjaciółce, może dla Ciebie nie być takim ideałem. Zdrowa i piękna cera to efekt regularnej i systematycznej pielęgnacji, opartej o produkty odpowiadające aktualnym potrzebom Twojej skóry i wykonywanej w odpowiedniej kolejności.

Teraz pewnie zastanawiasz się od czego zacząć, jakie kroki wprowadzić na początek przygody z koreańską pielęgnacją, żeby przy okazji nie zbankrutować.

Ze swojego doświadczenia, mogę Ci zapewnić, że prawdziwą rewolucją w mojej pielęgnacji było wprowadzenie 2 pierwszych kroków, czyli olejku do demakijażu i żelu do mycia twarzy ( z tego też powodu powstał zestaw  STARt). Nigdy wcześniej nie czułam, aby moja buzia była tak czysta, a przy tym nie ściągnięta, ale nawilżona i gładka. Później zaczęłam od zmiany kremu, toniku, dodałam krem SPF oraz maseczki w płachcie do rytuału pielęgnacji. Na końcu dojrzałam do wdrożenia serum.

Dziś z perspektywy czasu i doświadczeń innych osób muszę przyznać, że to wszystko zależy od stanu i kondycji Twojej cery. Ale z czystym sumieniem mogę zaproponować wprowadzenie zmian od wdrożenia olejku do demakijażu, żelu lub pianki do mycia buzi, bezpiecznego kremu SPF (zawierające tylko naturalne składniki tak jak ten) i esencji lub serum. Sama poczujesz jak wspaniale Twoja skóra zareaguje na taką troskę. Jeśli nie będziesz pewna/pewny co jest dla Ciebie najlepsze, napisz do nas! Chętnie odpowiemy na Wasze pytania. Jesteśmy tu, na Facebooku czy Instagramie. Wyślij do nas maila! Zawsze chętnie doradzamy naszym Klientom, bo to Wy jesteście sensem naszej pracy :)

Kochani jeszcze jedna sprawa na koniec. Dochodziły mnie głosy, że niektórzy z Was boją się stosować koreańskich produktów, ponieważ Koreanki mają inną niż europejki cerę. Gdyby tak było, to w ostatnich 2 latach nie wyrosły by jak grzyby po deszczu firmy polskie produkujące kosmetyki oparte o koreańską pielęgnację :) Najważniejsze w tym wszystkim jest rozpoznanie potrzeb swojej skóry i dobór odpowiedniego produktu. Nie każdy kosmetyk koreański jest wart naszej uwagi i pieniędzy. Ja zanim otworzyłam sklep, przetestowałam wszystkie możliwe kosmetyki, aby wybrać „te jedyne” (kiedyś kupowane głównie w USA). I muszę przyznać, że natrafiłam na piankę myjącą koreańskiej marki, która okropnie zatkała mi pory, pojawiły się zaskórniki i skończyło się stosowaniem maści od dermatologa przez pół roku… Dlatego wszystko co trafia do naszego sklepu, jest przez nas przetestowane, prześwietlone pod kątem składu, a jakość proporcjonalna do ceny. Jesteśmy na bierząco ze światowymi nowinkami i w miarę możliwości staramy się poszerzać nasz asortyment. 

Kto był na nami do końca? :) Dajcie o sobie znać w komentarzach! Widzimy się już za tydzień.

 Iwona