Ciało jak bogini- domowe spa na piękną i miękką skórę.



Zima już za nami, a sezon krótkich sukienek nadchodzi! Dzisiaj podpowiem Wam jak odzyskać niebiańsko miękką skórę i czuć się dobrze w swoim ciele.

Po pierwsze kąpiel!

Dobrze choć raz w tygodniu wziąć ciepłą kąpiel w wannie, nie tylko się zrelaksujesz, ale także pozbędziesz się toksyn z organizmu. Bardzo Ci polecam zasadową kąpiel z sodą oczyszczoną. Tak z tą sodą, którą pewnie trzymasz w kuchennej szafce. Soda oczyszczona odkwasza ciało i sprawia, że skóra staje się miękka i jasna. Do tego łagodzi bóle stawów spowodowane fizycznym przeciążeniem czy reumatyzmem. 

Przepis na kąpiel z sodą oczyszczoną:

-500 g sody oczyszczonej
-2 kg soli kamiennej (polecam naszą polską sól z Kłodawy) albo morskiej
-wanna wypełniona przyjemnie ciepłą wodą

Odpręż się nawet przez 30 minut w tym domowym spa. Jeśli chcesz zrobić dla siebie coś dobrego, nie żałuj sobie peelingu całego ciała pod prysznicem. 

Uwaga!
Przed każdą kąpielą porządnie umyj wannę, najlepiej sodą oczyszczoną lub innymi środkami przyjaznymi dla Twojej skóry.


Po drugie peeling.

Zachęcam Cię do robienia własnych domowych peelingów. Zwłaszcza tego poniżej. Sprawi, że Twoja skóra będzie nieziemsko gładka i uwodzicielska. 

Peeling bogini:

-0.5 filiżanki soli 
-0.5 filiżanki cukru
-0.5 filiżanki oleju z pestek winogron albo sezamowego
-1 płaska łyżeczka cynamonu
-1 płaska łyżeczka zmielonego kardamonu
-1 płaska łyżeczka zmielonej kolendry
-1 płaska łyżeczka imbiru
-szczypta kurkumy
-drobno starta skórka z całej cytryny

Wymieszaj wszystko i przełóż do naczynia z pokrywką. Używaj po kąpieli albo po korzystaniu z sauny. Przed użyciem koniecznie rozgrzej ciało. Następnie wmasuj peeling, pozwól mu zadziałać i spłucz pod prysznicem. Jeśli Twoja skóra będzie potem trochę tłusta, możesz użyć do mycia mąki owsianej, z grochu albo ciecierzycy.

Po trzecie nawilżanie.

Długo szukałam idealnego balsamu do ciała, który będzie odżywczy i dobry dla mojej skóry, a przy tym szybko się wchłonie i nie pozostawi uczucia tłustej skóry (okropne uczucie, zwłaszcza w lecie). Na szczęście znalazłam! To mój ukochany balsam marki Missha Oat Meal Enriched Body Lotion na bazie sfermentowanych płatków owsianych, naturalnych olejków roślinnych (olejek z lawendy- działa kojąco, olejek z pelargonii nawilża), ceramidów, skórki z mandarynki oraz cytryny. Opakowanie ma aż 290 ml i bardzo wygodny (higieniczny) aplikator.

Ten balsam to musthave każdej bogini :)



A Ty, jak często bierzesz kąpiel? Lubisz dbać o swoje ciało?

Do zobaczenia w następnym poście,
Iwona.

Komentarze

Popularne posty